Walka publiczna na listy z Macierewiczem to idiotyzm do kwadratu obsada stanowisk w wojsku to kompetencja ministra i on ich sprawdza i weryfikuje a wojsko na wysokich szczeblach to niestety pozostałości komuny czy Pan tego nie rozumie ? A hieny dziennikarskie podchwyciły temat i jadą w rząd i Pana więcej rozwagi i rozsądku w pisaniu listów wskazana cicha dyplomacja!!!
Komentarze